For Polish friends:
1. Lucifer (T. Micinski) 02:48
Lucifer (T. Micinski)
Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży
lecący z jękiem w dal - jak głuchy dzwon północy -
ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy
iskrą mych bólów , gwiazdą mej bezmocy.
Ja komet król - a dech się we mnie wichrzy
jak pył pustyni w zwiewną piramidę -
ja pierun burz - a od grobowca cichszy
mogił swych kryję trupiość i ohydę.
Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jak blask wulkanów , a w błotnych nizinach
idę ,jak pogrzeb , z nudą i żałobą.
Na skrzypcach morze gra - kłębi się rajów pożoga -
i słońce - mój wróg słońce ! wschodzi wielbiąc Boga
Okkultis